Wszyscy weszli do ciepłych domów,
zboże śpi w zacisznej stodole:
padają białe śniegi na pole,
padają ciepłe śniegi,
padają zaciszne śniegi,
aż się niebo opróżni, oziębi,
a ziemia sie napełni po brzegi.
Będą padały tylko śniegi białe
i śniegi różowe, a po zachodniej
zorzy ciche śniegi fijoletowe.