Ty rozpoczynasz mój dzień od świtania
Niepowstrzymanym letnim deszczem.
Tyś – z pomarańczy sokiem do śniadania,
A na fotografii w jaskrawym płaszczu.
Ty przylatujesz do okna po obiedzie
Z wiatrem, co wiosnę przyzywa
Nową, znowu...
I ciemny włos nieznajomej w kawie -
Pozdrowienie wieczorem od ciebie .
Zdanie w kinie, w chwili ostatniej
Nieoczekiwany przybiera bieg.
I nie zostawiłaś wolnego miejsca
W moim życiu
To twoja...zbroja.
Gdzieś tam w oceanie wydarzeń
Gdzieś tam, na wysokości mych marzeń
Gdzieś tam, gdzie miłość panuje.
Czuję, jak śpiewa serce,
Jak obok ciebie
Życie zaczyna się znów...
Rozpoczyna się znów...
Tam gdzieś przez radio tak cicho słychać
Bliskie, rodzime słowa
A tu od podobnego z daleka uśmiechu
Zakręciło mi się w głowie
I w każdej chwili niby rozumiem
Jak życie daje mi znak
Znowu i znowu...
Gdzieś tam w oceanie wydarzeń
Gdzieś tam, na wysokości mych marzeń
Gdzieś tam, gdzie miłość panuje.
Czuję, jak śpiewa serce,
Jak obok ciebie
Życie zaczyna się znów...
Rozpoczyna się znów...