Jeśli jeszcze ciemność wielka i gwiazdy nie mam
I jeśli burzliwe morze,
Na maszcie mego statku, zapal, mamo
Ognistą różę.
A jeśli zbladło aż do powagi niebo
I nić poranka cienka jest,
Wyciągnij ciepłą rękę, pobłogosław mnie, mamo
I serce wzmocni serce.
Kopuła złota w górze
Poniżej mnie przepaść i milczenie.
Nieś mnie falo, nieś mnie falo
Do kraju mego snu.
Nieś mnie rozumnie
I nie pytaj, proszę, po co mi.
Ptaszyna mała, ptaszyna mała,
Na widnokręgu czeka mnie.
Jeśli oblubienica ma szyje w swym śnie
Koszulę dla swego ukochanego,
Pocałuj ją po cichu w czoło, o mamo,
Powiedz jej że powrócę.
A jeśli spyta jaki jest mój morski szlak,
I na co ja poluję,
Powiedz jej: dla diecka które się narodzi, o mamo,
wspaniały podarunek.