Zbudujemy domek mały
By na dwoje był w sam raz
Czy ten fakt to zrozumiały?
Mam na myśli właśnie nas
Choć nikt więcej się nie zmieści
Oto mały kłopot mam
Bo, gdy zechcę się popieścić
Nikt w tem nie przeszkodzi nam
Będziemy sami
I nikt nami
Nie zaprzątnie nigdy głowy swej
Razem blisko
Oto wszystko
Z reszty świata zaś się śmiej
Zbudujemy mały domek
W dwójkę w nim będziemy śnić
Aż przybędzie nam potomek
W trójkę nam wypadnie żyć
Będziemy sami
I nikt nami
Nie zaprzątnie nigdy głowy swej
Razem blisko
Oto wszystko
Z reszty świata zaś się śmiej