current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Zamiana lyrics
Zamiana lyrics
turnover time:2024-10-05 04:23:35
Zamiana lyrics

Spójrz jak wygląda moja twarz

Czy został chociaż ślad z człowieka którego znasz

Zobacz jak szybko zmieniam się

Jak mi dodaje lat każde słowo twe

Nie widzę, nie słyszę nic

Przestaję odczuwać nawet Twój

Śmiech już nie dotyka mnie

I wiem że każdy ból pomaga wznosić mój

Własny mur

Kolejna lista skarg

Czy kłamstwo to czy żart

Wiem to banalne jest

Ale ja nim mnie pożre lęk

Strzelę sobie w łeb w tą piękną noc

I znów zdławię pusty śmiech

Strzelę sobie w łeb

Już odbezpieczam następną butelkę

Wiedz, wiedz że nie poddam się

Dopóki czuję gdzieś

Płynącą we mnie krew

Póki smak życia w ustach mam

Póki zapach traw wciąż ogłusza mnie

Nie widzę, nie słyszę nic

Przestaję odczuwać nawet ból

Nie widzę, nie słyszę nic

Przestaję odczuwać nawet ból

Ale ja nim mnie pożre lęk

Strzelę sobie w łeb w tą piękną noc

I znów zdławię pusty śmiech

Strzelę sobie w łeb

Już odbezpieczam następną butelkę

I znów, tak jak nieraz już

Znów to zrobię

Wiem wyjdę z siebie

I nikt nie dosięgnie mnie

Wbiję nowy cierń

Strzelę sobie w łeb

Już odbezpieczam następną butelkę

Ale ja nim mnie pożre lęk

Strzelę sobie w łeb w tą piękną noc

Tak wiem, znowu matka noc ukołysze mnie

Gdy butelki szkłem strzelę sobie w łeb

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by