Z narodzenia Pana dzień dziś wesoły
Wyśpiewują chwałę Bogu żywioły
Radość ludzi wszędzie płynie
Anioł budzi przy dolinie
Pasterzów, co paśli pod borem woły
Wypada wśród nocy ogień z obłoku
Dumają pasterze w takim widoku
Każdy pyta: co się dzieje
Czy nie świta? Czy nie dnieje
Skąd ta łuna bije tak miła oku
Każdy pyta: co się dzieje
Czy nie świta? Czy nie dnieje
Skąd ta łuna bije tak miła oku
Ale gdy anielski głos usłyszeli
Zaraz do Betlejem prosto bieżeli
Tam witali w żłobie Pana
Poklękali na kolana
I oddali dary, co z sobą wzięli
I my z pastuszkami dziś się radujmy
Chwałę z aniołami wraz wyśpiewujmy
Bo ten Jezus, z nieba dany
Weźmie nas między niebiany
Tylko Go z całego serca miłujmy