Kiedyś, dawno temu,
kiedy byłaś moja,
pamiętam, jak niebo
odbijało się w twych oczach.
Zastanawiam się, gdzie jesteś,
zastanawiam się, czy o mnie myślisz
od czasu do czasu1
w twych najśmielszych marzeniach.
Kiedyś świat był nowy,
nasze ciała chłonęły poranną rosę,
która witała nowy dzień;
nie mogliśmy się od siebie oderwać.
Zastanawiam się, czy ci zależy,
zastanawiam się, czy wciąż wspominasz
od czasu do czasu
w twych najśmielszych marzeniach.
A gdy gra muzyka
i gdy słowa są spowite w smutek…
Gdy gra muzyka,
słyszę dźwięk, za którym musiałem pójść
kiedyś, dawno temu.
Kiedyś pod gwiazdami
wszechświat był nasz,
miłość była dla nas wszystkim,
a ty byłaś wszystkim dla mnie.
Zastanawiam się, czy to wiesz,
zastanawiam się, czy o tym myślisz
od czasu do czasu
w twych najśmielszych marzeniach.
A gdy gra muzyka
i gdy słowa są spowite w smutek,
gdy gra muzyka…
A gdy gra muzyka,
słyszę dźwięk, za którym musiałem pójść
kiedyś, dawno temu.
Kiedyś, dawno temu,
kiedy byłaś moja,
pamiętam, jak niebo
odbijało się w twych oczach.
Zastanawiam się, gdzie jesteś,
zastanawiam się, czy o mnie myślisz
od czasu do czasu
w twych najśmielszych marzeniach,
w twych najśmielszych marzeniach,
w twych najśmielszych marzeniach.
1. Na logikę, tutaj "once upon a time" raczej nie znaczy tego samego co kilka linijek wyżej.