Mówią ci co mogło się wydarzyć,
coś pięknego i szalonego, a może przerażającego i strasznego.
Ostrzeżenie dla każdego, kto wciąż dowodzi
[Odgłos bydlęcych wagonów;
Dowódca: „Do wszystkich stanowisk! Ognia!”]
by zatroszczyć się o to co się może wydarzyć.
Na opuszczonych bocznicach maki porastają
wagony bydlęce czekające na następny raz.
Pamiętasz mnie? Pamiętasz jak było?
Czy sądzisz, że możemy być wciąż razem?
Stanęła na progu. Cień uśmiechu
błądził po jej twarz jak neon taniego hotelu.
Jej zimne oczy błagały ludzi w mundurach
o złoto w ich workach albo o noże w ich plecach.
Jeden wyszedł śmiało przed szereg, wyciągnął rękę i powiedział:
„Wtedy byłem tylko dzieckiem, a teraz jestem już mężczyzną.”
Pamiętasz mnie? Pamiętasz jak było?
Czy sądzisz, że możemy być wciąż razem?
Omotano nas wyrachowaniem i religią,
pokazano nam jak czuć się dobrze, lecz nakazano czuć się źle.
Z zakneblowanymi ustami i przestraszeni nauczyliśmy się modlić.
Teraz nasze uczucia umarły i są zimne jak lód.
A za nami, podarte na strzępy, pozostały sztandary i chorągwie
tego co mogło się wydarzyć.
Pamiętasz mnie? Pamiętasz jak było?
Czy sądzisz, że możemy być wciąż razem?