Pokaż mi jak kłamać,
robisz się w tym coraz lepszy,
a obracanie wszystkich przeciw jednemu
to sztuka której ciężko nauczyć.
Kolejne mądre słowo
pobudza nieświadome stado,
A gdy wracasz do szyku
Tłum się podrywa.
Teraz tańcz kurwiu, tańcz,
On nigdy nie miał szans,
I nikt nawet nie wiedział
Tylko Ty.
A teraz ty skradłeś,
Wyeliminowałeś go dziś,
Niezła robota,
Daleko zajdziesz dzieciaku.
Z tysiącem kłamstw
i dobrym przebraniem
Uderz ich prosto między oczy,
Uderz ich prosto między oczy.
Kiedy odejdziesz
Nic więcej do powiedzenia.
Ujrzyj pioruny w ich oczach,
Ujrzyj ich biegnących po ratunek.
Powoli poza szeregiem
I zbliża się bliżej do wzroku,
Niech się dzieje, jestem rozbudzony
To scena o mnie,
Coś jest na twojej drodze,
I ktoś za to zapłaci,
I jeśli nie możesz zdobyć czego chcesz
Cóż, to wszystko przeze mnie.
Teraz tańcz kurwiu, tańcz,
On nigdy nie miał szans,
I nikt nawet nie wiedział
Tylko Ty.
A teraz poprowadź
Pokaż światło dnia
Niezła robota,
Daleko zajdziesz dzieciaku.
Zaufali, oszukani!
Z tysiącem kłamstw
i dobrym przebraniem
Uderz ich prosto między oczy,
Uderz ich prosto między oczy.
Kiedy odejdziesz
Nic więcej do powiedzenia.
Ujrzyj pioruny w ich oczach,
Ujrzyj ich biegnących po ratunek.
Teraz tańcz kurwiu, tańcz,
On nigdy nie miał szans,
I nikt nawet nie wiedział
Tylko Ty.
Więc tańcz kurwiu, tańcz
Nigdy nie miałem szans,
Tylko Ty
Z tysiącem kłamstw
i dobrym przebraniem
Uderz ich prosto między oczy,
Uderz ich prosto między oczy.
Kiedy odejdziesz
Nic więcej do powiedzenia.
Ujrzyj pioruny w ich oczach,
Ujrzyj ich biegnących po ratunek.
Sprytne alibi
Władco much
Uderz ich prosto między oczy,
Uderz ich prosto między oczy.
Kiedy odejdziesz
Nic więcej do powiedzenia.
Ujrzyj pioruny w ich oczach,
Ujrzyj ich biegnących po ratunek.