Adam i Ewa rano się zbudzili,
ich kumpel Helios był dumny ze swej pracy -
żar lał się będzie cały tydzień,
wyrocznia z Delf sprawdzała prognozy.
Karzełek niebieski - skrzydlaty Kolibri,
lubił nad ranem opić się rosą,
wilki, centaury, tygrysy i zebry,
jak górskie rzeki mity popłyną.
Wierzę w Jezusa Chrystusa, wierzę w Gautamę Buddę,
wierzę w proroka Mahometa, wierzę w Krisznę, wierzę w Garudę.
Wierzę w Jezusa Chrystusa, wierzę w Gautamę Buddę,
wierzę w Jah, ja wierzę w Jah, wierzę w Jah i wierzył będę.
Rozpala ogień kulawy Wulkan -
Kutego młota Tor potrzebuje,
wyciąga dłoń jedyny Stwórca
nad mapą życia, gdzie miasto stanie.
Legendy czynią nas mądrzejszymi,
Wszechświata czujemy puls jedynego!
Apostoł Piotr, klucznik niebieski,
w magicznym tańcu z Trojańską Heleną.
Wierzę w Jezusa Chrystusa, wierzę w Gautamę Buddę,
wierzę w proroka Mahometa, wierzę w Krisznę, wierzę w Garudę.
Wierzę w Jezusa Chrystusa, wierzę w Gautamę Buddę,
wierzę w Jah, ja wierzę w Jah, wierzę w Jah i wierzył będę!
Wierzę w Jezusa Chrystusa, wierzę w Gautamę Buddę,
wierzę w proroka Mahometa, wierzę w Krisznę, wierzę w Garudę.
Wierzę w Jezusa Chrystusa, wierzę w Gautamę Buddę,
wierzę Jah, wierzę w Miłość, wierzę w Dobro i wierzyć będę!
I wierzyć będę!
I wierzyć będę!
I wierzyć będę!