Ta piosenka nie jest dla nikogo żywego
Jest dla umarłych
Z moją twarzą
Na podłodze
Nie widzę kogo mnie zepchnął z drogi
Nie chcę
Wstać jeszcze raz
Ale to musze, więc dlaczego nie dziś?
Niczego nie lubię
Nikt nie się czuje jak ja czuję się
Jestem zbyt zajęty będący spokojny by znikać
Nie jestem w dobrym stanie
By być sam
W przeciwieństwie do gówna że możesz słuchać
Więc chodź ze mną
Chodź ze mną
Nie pozwalaj tej symbolice zabić twoje serce
Chodź ze mną
Chodź ze mną
Tak jak powinniśmy byli chodzić od początku
Chodź ze mną
Chodź ze mną
Nie pozwalaj temu piepormzemu światu ci rozerwać