Czekam aż zapadnie noc
Wiem że nas wszystkich ocali
Gdy wszystko jest ciemne
Trzyma nas z dala od sztywnej rzeczywistości
Czekam aż zapadnie noc
Gdy wszystko jest znośne
I wtedy w ciszy
Jedyne co słyszysz
To spokój
Na niebie jest gwiazda
Prowadząca moją drogę swoim światłem
I w blasku księżyca
Wiedz że moje uwolnienie przyjdzie niedługo
Jest dźwięk w spokoju
Ktoś zrani
Przyciskam ręcę do uszu
Łatwiej tu po prostu zapomnieć o strachu
I kiedy zmrużyłem oczy
Świat zdawał się rózowo* zabarwiony
I anioły zdawały się schodzić
Ku mojemu zaskoczeniu
Z pół-zamkniętymi oczami
Rzeczy wyglądały nawet lepiej
Niż kiedy były otwarte
Czekałem aż zapadnie noc
Teraz wszystko jest znośne
I tutaj w ciszy
Jedyne co słyszysz
To spokój