Od ciebie z bajki uciekałam,
Po gorących stronkach,
Do krwi nogi podrapałam
Na różanych ścieżkach.
Tu nie stój, i tak jest wiele zła!
Au!
Tyle dramatów...
Krzyczały do mnie w ślad bajki,
A ja uciekałam, ich nie słyszałam.
Na sukience mej dzikie kwiaty ożyły
I już nie jestem taka, jaka byłam.
Trzęsą się drzewa i wśród nich
Zabłądził jednorożec
I dobra wróżka nie przyleci
I mnie już nie boli
Tu nie stój, i tak jest wiele zła!
Au!
Tyle dramatów...!
Krzyczały do mnie w ślad bajki,
A ja uciekałam, ich nie słyszałam.
Na sukience mej dzikie kwiaty ożyły
I już nie jestem taka, jaka byłam.
Wymyśl sam!
Wymyśl sam!
Wymyśl sam,
Bo to jest moja historia!
Bo to jest moja historia!
Krzyczały do mnie w ślad bajki,
A ja uciekałam, ich nie słyszałam.
Na sukience mej dzikie kwiaty ożyły
I już nie jestem taka, jaka byłam.