To nie przypadek, znowu tu jesteś
Robisz to celowo
Żeby ukraść mój spokój
Może odkąd za długo
W miejscu, do którego nie idziemy
Życie czeka na nas
I nie wiemy tego
Zabierz mnie z powrotem do tamtych dni
Niech serce znów się zatrzyma
Od zbyt dużej miłości
Przywróć ten blask moim oczom
Przysięgam na swoje imię
Że będę cię kochać na zawsze
Cóż, szczerze mówiąc
Powiedz mi czego chcesz
Czy to ci wystarczy
Żeby ukraść mój spokój
Może odkąd za długo
W miejscu, do którego nie idziemy
Życie czeka na nas
I nie wiemy tego
Zabierz mnie z powrotem do tamtych dni
Niech serce znów się zatrzyma
Od zbyt dużej miłości
Przywróć ten blask moim oczom
Przysięgam na swoje imię
Że będę cię kochać na zawsze
Bo nie dostaniemy się dalej
Niech to będzie trwać, trwać
Niech gwiazdy też wyglądają na małe
Widzą, czym jest miłość
Zabierz mnie z powrotem do tamtych dni
Niech serce znów się zatrzyma
Od zbyt dużej miłości
Przywróć ten blask moim oczom
Przysięgam na swoje imię
Że będę cię kochać na zawsze
Zabierz mnie z powrotem do tamtych dni
Niech serce znów się zatrzyma
Od zbyt dużej miłości
Przywróć ten blask moim oczom
Przysięgam na swoje imię
Że będę cię kochać na zawsze