Baletnica obraca się wkoło
na nóżkach z porcelany
po papierosy wyskoczy
ja jak zapałka spłonę
w kieszeni szeleszczą mi dropsy1
powoli już spokój tracę
gdy mnie to do rana puści
przysięgam, że kląć przestanę
Nad ranem z hotelu wyszedł
maleńki żołnierzyk z cyny
cichutko gwizdał 'Michelle, ma belle'
do okna niedbale kiwnął
niech będzie już, jak było zawsze
po trzeci już bitter2 sięgam
pozytywka gra mechanicznie
dziewczyno, nic nie jest pewne
Baletnica paznokcie obgryza
w łokieć uwiera ją łóżko
myślisz, że tylko cię wypróbował?
myślisz, że to oszustwo?
miłość kiedy che przychodzi
najlepiej, gdy późno jest już
żołnierzyk z cynowej łodzi
z twarzy swej ociera róż
1. dosłownie cukierki2. gorzki, ziołowy napój alkoholowy np. fernet, underberg, angostura