Pozwoliłem uciec miłości,
znalazłem ją po kilku godzinach,
wróciła bez żalu,
zmieniła się, jak zmienia się wiatr.
Letni wiatr, ja jadę nad morze, a wy co robicie?
Nie czekajcie na mnie, może się zgubię.
Myślałem o brzmieniu jej imienia,
jak się zmienia, w zależności od osoby*
Pomyślałem o wszystkim w chwilę,
zrozumiałem, jak zmienia się wiatr.
Letni wiatr, ja jadę nad morze, a wy co robicie?
Nie czekajcie na mnie, może się zgubię.
Pozwoliłem uciec miłości,
znalazłem ją po kilku godzinach,
wróciła bez żalu,
zmieniła się, jak zmienia się wiatr.
Myślałem o brzmieniu jej imienia,
jak się zmienia, w zależności od osoby.
Pomyślałem o wszystkim w chwilę,
zrozumiałem, jak zmienia się wiatr.
Letni wiatr, ja jadę nad morze, a wy co robicie?
Nie czekajcie na mnie, może się zgubię.
Letni wiatr, ja jadę nad morze, ja jadę nad morze.
Nie czekajcie na mnie, zgubiłem się.