Na podłodze wciąż zalega szkło
z czasu gdy się do siebie jeszcze tuliliśmy.
Nadal słychać uderzenia serca
odkąd od siebie odeszliśmy.
Tak wiele uległo zmianie,
lecz my dojdziemy tutaj;
Czas nie stanął w miejscu,
a więc ja zacznę tutaj
z tobą na nowo...
Chodź – zatańcz ze mną,
zapomnij o tym, co się stało,
a ja zagubię się z tobą
w każdym kroku, który stawiam.
Chodź – uroń łzę razem ze mną,
jeśli tak się nie stanie, znaczy to nie jest miłość.
Tak więc chodź – zatańcz ze mną
do muzyki, która nas połączyła.
Upłynęło już tak wiele czasu
odkąd nie wiedziałem, czym jest samotność.
Są blizny, które nie pozwalają mi
wyzbyć się ran z przeszłości.
Tak wiele uległo zmianie,
lecz my dojdziemy tutaj;
Czas nie stanął w miejscu,
a więc ja zacznę tutaj
z tobą na nowo...
Chodź – zatańcz ze mną,
zapomnij o tym, co się stało,
a ja zagubię się z tobą
w każdym kroku, który stawiam.
Chodź – uroń łzę razem ze mną,
jeśli tak się nie stanie, znaczy to nie jest miłość.
Tak więc chodź – zatańcz ze mną
do muzyki, która nas połączyła.
Już nigdy więcej cię nie stracę.
Po raz kolejny zatańcz ze mną.
Przy tobie zrozumiałem, że zawsze jest ten ktoś, kto cię pojmie.
Chodź – zatańcz ze mną,
zapomnij o tym, co się stało,
a ja zagubię się z tobą
w każdym kroku, który stawiam.
Chodź – uroń łzę razem ze mną,
jeśli tak się nie stanie, znaczy to nie jest miłość.
Tak więc chodź – zatańcz ze mną
do muzyki, która nas połączyła.