Przyjdą piękne dni
Czy je zobaczę? Nie mogę tego wiedzieć
Woda znajdzie swoją drogę
Czy ja ją znajdę? Nie mogę tego wiedzieć
Czasem kochałem, czasem byłem kochany
Mój nos urósł, wystawiłem język
Jeśli cię uraziłem to przepraszam
Wybaczmy sobie już wszystko
Przeżywałem życie aż do śmierci
Minęło mnie
Dziś się poddałem
Zrezygnowałem z tego świata
Wszystko z czego zrezygnowałem powinno być wasze
Zrezygnowałem z pochwał
Zrezygnowałem ze stania z boku
Wszystko z czego zrezygnowałem powinno być wasze
Moje imię było wyryte w marmurze
Czy je odczytam? Nie mogę tego wiedzieć
Na mnie biała róża
Czy jej powącham? Nie mogę tego wiedzieć
Przeżywałem życie aż do śmierci
Minęło mnie
Dziś się poddałem
Zrezygnowałem z tego świata
Wszystko z czego zrezygnowałem powinno być wasze
Zrezygnowałem z pochwał
Zrezygnowałem ze stania z boku
Wszystko z czego zrezygnowałem powinno być wasze