Kropelki morskie w twoich włosach
Ślady ust na moich plecach
Zeszłego lata mi mówiłaś
że jestem twoją falą, na którą czekałaś
Ale potem przyszły chmury
I nie wiem czemu jesień mi cię zabrała
Tylko wiatr teraz szepcze:
"Nie ma już nikogo, jesteś sam na drodze"
I pada deszcz, deszcz, deszcz w mojej duszy
Rzeka łez pozostała w twoich śladach
Ale gdybym miał dziewięć żyć,
Oddałbym je za to lato, gdy byłaś moja
Znów leto, ale ty odeszłaś
Nie mogę budować zamków z suchego piasku
Nie ma słońca, gdzieś zabłądziło
Już nie wyjdzie zza morza, jak zeszłego lata
I pada deszcz, deszcz, deszcz w mojej duszy
Rzeka łez pozostała w twoich śladach
Ale gdybym miał dziewięć żyć,
Oddałbym je za to lato, gdy byłaś moja
I pada deszcz, deszcz, deszcz w mojej duszy
Rzeka łez pozostała w twoich śladach
Ale już nie przyjdzie nam zaśpiewać,
Ani jednej gitary na plaży pustej