Widziałem cię tańczącą na werandzie
-w domku najlepszych przyjaciół twoich rodziców
Pijani płyneliśmy przez zatokę
-w ukradzionej łodzi
Długie noce, krótkie dni
W których jak światłą gasną synapsy
Tylko monotonia może nas zabić
Jak małe przewody, które za bardzo rozciągnęliśmy.*
A więc gdzie teraz jesteśmy
Gdzie się dziś znajdujemy
Czy jest tam ktoś, kto widzi drogę powrotu?
Czym ty dla mnie jesteś
Czym ja jestem dla ciebie
Ile znaczymy dla siebie nawzajem?
Budzisz się, gdy twoja młodość dawno zniknęła
W lustrze widzisz obraz gówna
A wszystko, co kiedyś było takie proste
Teraz jest prawie niemożliwe
A ja, jak zawsze, uciekam do muzyki
Jedynego miejsca, w którym jestem sobą
Miejsca, gdzie rządzą proste reguły
Gdzie prawem są największe marzenia
A więc gdzie teraz jesteśmy
Gdzie się dziś znajdujemy
Czy jest tam ktoś, kto widzi drogę powrotu?
Czym ty dla mnie jesteś
Czym ja jestem dla ciebie
Ile znaczymy dla siebie nawzajem?