UPŁYWA SZYBKO ŻYCIE,
JAK POTOK PŁYNIE CZAS.
ZA ROK,ZA DZIEŃ,ZA CHWILĘ,
RAZEM NIE BĘDZIE NAS,
ZA ROK,ZA DZIEŃ,ZA CHWILĘ,
RAZEM NIE BĘDZIE NAS.
I NASZE MŁODE LATA,
UPŁYNĄ SZYBKO W DAL.
A W SERCU POZOSTANIE,
TĘSKNOTA,SMUTEK,ŻAL.
WIĘC PÓKI MŁODE LATA,
PÓKI WIOSENNE DNI.
NIECHŻE PRZYNAJMNIEJ TERAZ,
NIE PŁYNĄ GORZKIE ŁZY.
CHOĆ PAMIĘĆ O NAS ZGINIE,
JUŻ ZA NIEDŁUGI CZAS.
NIECH PIOSNKA W DAL POPŁYNIE,
PÓKI JESTEŚMY WRAZ.
A JEŚLI LASÓW KOŁO,
ZŁĄCZY ZERWANĄ NIĆ.
BĘDZIEMY ZNÓW POSPOŁU,
ŚPIEWAĆ,MARZYĆ,ŚNIĆ.
WIĘC KIEDY DZIŚ STANIEMY,
JUŻ U ROZSTAJU DRÓG.
IDĄCYM W ŚWIAT Z OTUCHĄ,
NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG.