Spójrz ile wyjątkowych rzeczy,
róże na pustkowiu tak jakby na parapecie,
historia ofiarowała miliony słów,
nauka wie wszystko, ale nie wie czym jest miłość
Spójrz ile cudów masz naprzeciw,
życie na twardym dysku, doskonałą pamięć,
miejskie pałace,
poróżnionych przez akcenty,
pocałunek przemierza
różne kontynenty
I poza tym
zima dociera nawet na Hawaje,
zdarza się, że bohaterowie także uciekają,
jednak dwojga takich jak my
nigdy nie widziano
Jesteśmy jedyni, jedyni, jedyni,
nawet jeśli nikt nie dowie się o tym,
jesteśmy jedyni, jedyni, jedyni,
ty i ja, miłość na pierwszym miejscu,
załóż coś i stąd
uciekajmy
Spójrz na piękno nocy,
chcielibyśmy zrodzić się jeszcze milion razy,
okazje mieszkają pod twoją poduszką,
jednak czas ci pokaże, że ten pierwszy pozostaje samotny
Spójrz, stanęliśmy nogą na księżycu,
by zrobić zdjęcie, które później będziemy oglądać w domu,
ktoś rzekł, że wszystko już powiedziano,
jednak zmienił zdanie,
zamierając w objęciu
Tak więc są wspomnienia, które nie odejdą
albo drogi pozostaną tylko w połowie,
jednak dwojga takich jak my nigdy nie widziano
Jesteśmy jedyni, jedyni, jedyni,
nawet jeśli nikt nie dowie się o tym,
jesteśmy jedyni, jedyni, jedyni,
ty i ja, miłość na pierwszym miejscu,
załóż coś i uciekajmy
Jedyni, jedyni,
jedyni, jedyni,
miłość na pierwszym miejscu,
jedyni, jedyni
Spójrz ile wyjątkowych rzeczy,
jest woda na pustyni
i piach na statkach,
żadna nowość o tej matce Ziemi,
bo samo spotkanie ciebie to już największe odkrycie
Jesteśmy jedyni, jedyni, jedyni,
nawet jeśli nikt nie dowie się o tym,
jesteśmy jedyni, jedyni, jedyni,
ty i ja, miłość na pierwszym miejscu,
załóż coś i stąd
uciekajmy
Jedyni, jedyni,
jedyni, jedyni,
stąd,
jedyni, jedyni,
jedyni, jedyni!