Pragniesz wolności,
Ty wiesz, ja nie jestem
Już tym, który cię zatrzyma,
A uczucie podąża
Nie mając przed sobą drzwi.
Ty, ileż ty dajesz miłości
I nie prosisz już o nic,
Chwile, aby żyć
W blasku i wierności,
Ty jesteś przede mną.
Kim ty jesteś?
Bardzo trudno jest ciebie opisać,
Jesteś aniołem, który przypomina słońce,
Który wylądował tutaj,
Prawda o tobie,
Że wewnątrz duszy kochasz.
Kim ty jesteś?
Niebo pozwoliło ci odejść,
Jesteś aniołem, który przypomina słońce,
Naturalność przejawia się w tobie
I we wszystkim czego ty dotkniesz.
I teraz pokochaj mnie,
Nie musisz robić niczego niechcący,
Serce nie potrafi, jest zamknięte,
A tym bardziej ty i ja.
Kim ty jesteś?
Bardzo trudno jest ciebie opisać,
Jesteś aniołem, który przypomina słońce,
Który wylądował tutaj,
Prawda o tobie,
Że wewnątrz duszy kochasz.
Kim ty jesteś?
Niebo pozwoliło ci odejść,
Jesteś aniołem, który przypomina słońce,
Naturalność przejawia się w tobie
I we wszystkim czego ty dotkniesz,
Czego ty dotkniesz...
Kim ty jesteś?
Bardzo trudno jest ciebie opisać,
Jesteś aniołem, który przypomina słońce,
Który wylądował tutaj,
Prawda o tobie,
Że wewnątrz duszy kochasz.
Kim ty jesteś?
Niebo pozwoliło ci odejść,
Jesteś aniołem, który przypomina słońce,
Naturalność przejawia się w tobie
I we wszystkim czego ty dotkniesz,
Czego ty dotkniesz...