current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Ulica Skowronkowa lyrics
Ulica Skowronkowa lyrics
turnover time:2024-10-05 13:45:47
Ulica Skowronkowa lyrics

Ten list miał... miał wyglądać inaczej

Miał śmiać się, choć ja się nie śmieję

Ten list miał... miał nie płakać, a płacze

Choć nic się w mym życiu nie dzieje

Myślę, zerkając w rządki słów

Co może ktoś taki jak ja dokonać

Ktoś kto sam siebie zawiódł znów

Ulica Skowronkowa sześć, Ilona

Różowych mi brak okularów

Gdy w lustrze dostrzegam kobietę

Co patrzeć nie może bez paru

Radośnie różowych tabletek

I cóż takiego ma ten świat

Co może w prezencie mi dać, nim skonam

Załączam zdjęcie sprzed dwóch lat

Ulica Skowronkowa sześć, Ilona

By wstać rano, kładą się w nocy

Miast żyć, to za forsą wciąż gonią

A ja na to... na to nic nie poradzę

Że nie chcę być... być taka jak oni

Kochać to chyba znaczyć ma

Tak nienawidzić się jak mąż i żona

W kuchni kolejna kłótnia trwa

Ulica Skowronkowa sześć, Ilona

Ten list miał... miał wyglądać inaczej

Miał śmiać się, choć ja się nie śmieję

Ten list miał... miał nie płakać, a płacze

Choć nic się w mym życiu nie dzieje

Nie, nie, nie, nie...

(Kartka i ślad szminki

Z długopisem i błędami

Bez wyrazów i przecinków

Które biją się z myślami

Zwykła kartka w czarne linie

Z płonącymi policzkami

Z kimś kto flakon dał dziewczynie

Z perfumami)

Ulica Skowronkowa sześć, Ilona

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by