Zvyčajnaja noč stala askiepkami,
Nas asliapila ŭžo nazaŭždy.
My zablukali - pavieryli vam,
Pakinuli mroi dy voś my adny.
Zabiary mianie adsiuľ, zabiary.
Ja chaču z taboju zbiehčy ŭ nikudy!
Zabiary mianie adsiuľ, zabiary.
Ja chaču z taboju zbiehčy ŭ nikudy!
Žaŭniery kachannia u marach žyvuć,
Ich asliapila ŭžo nazaŭždy.
Kropli nadziei, mora pakuty.
Z hetym ahniom razam i my!
Zabiary mianie, zabiary!
Ja chaču z taboju zbiehčy, ja chaču z taboju zbiehčy.
U nikudy!