W oczy spójrz, zaśnij dziś.
Czy już spisz? Czy słodko śpisz?
Teraz schody.
Słodko śpij. Szepczę ci.
Szemrzę wciąż, twój stróż wąż.
Śpij już w kołysce proszę.
Śpij, mój przysmaczku, śpij.
Ślinka już ciecze po trosze na myśl, że chcę jeść.
Ty chrapiesz!
Przepraszam.
Słodko śpij.
Śpij i śnij.
Prosi wąż i szepce wciąż.