Smutnooka,
nie daj się zniechęcić,
choć zdaję sobie sprawę,
że trudno zdobyć się na odwagę.
W świecie pełnym ludzi
można wszystko stracić z oczu,
gdy mrok, który w sobie nosisz,
sprawia, że czujesz się taka nieważna.
Ale ja widzę, jak przebijają
twe prawdziwe kolory.
Widzę twe prawdziwe kolory
i dlatego cię kocham.
Nie bój się więc
je pokazać.
Twe prawdziwe kolory,
prawdziwe kolory
są piękne
jak tęcza.
Pokaż mi swój uśmiech,
nie bądź nieszczęśliwa.
Nie pamiętam, kiedy
ostatni raz widziałem, jak się śmiejesz.
Jeśli ten świat doprowadza cię do szału
i czujesz, że już więcej nie zniesiesz1,
po prostu do mnie zadzwoń,
bo wiesz, że będę przy tobie.
A ja widzę, jak przebijają
twe prawdziwe kolory.
Widzę twe prawdziwe kolory
i dlatego cię kocham.
Nie bój się więc
je pokazać.
Twe prawdziwe kolory,
prawdziwe kolory
są piękne
jak tęcza.
Więc, smutnooka,
zdobądź się teraz na odwagę
i zrozum:
gdy ten świat doprowadza cię do szału
i czujesz, że już więcej nie zniesiesz,
po prostu do mnie zadzwoń,
bo wiesz, że będę przy tobie.
A ja widzę, jak przebijają
twe prawdziwe kolory.
Widzę twe prawdziwe kolory
i dlatego cię kocham.
Nie bój się więc
je pokazać.
Twe prawdziwe kolory,
prawdziwe kolory,
prawdziwe kolory,
które przebijają.
Widzę twe prawdziwe kolory
i dlatego cię kocham.
Nie bój się więc
je pokazać.
Twe prawdziwe kolory,
prawdziwe kolory,
prawdziwe kolory
są piękne,
piękne
jak tęcza.
Pokaż mi swe kolory,
pokaż mi swoją tęczę,
pokaż mi swe kolory.
Pokaż mi swoją tęczę…
to dlatego cię kocham.
Pokaż mi swe kolory,
pokaż mi swoją tęczę;
to dlatego cię kocham.
Pokaż mi swe kolory,
pokaż mi swoją tęczę.
1. dosł. "wzięłaś już na siebie wszystko, co mogłaś"