Brązowe, winne oczy i małe białe kłamstewka
No, grałam głupią, ale zawsze wiedziałam
Że z nią gadasz, może nawet gorzej
Siedziałam cicho, żebym mogła cię mieć dłużej
I czy to nie zabawne, że poszedłeś do niej od razu po naszym zerwaniu?
I czy to nie zabawne, że mówiłeś, że byliśmy przyjaciółmi?
Teraz jest to cholernie pewne, że na to nie wygląda
Zdradziłeś mnie
I wiem, że nigdy nie będziesz żałować mojego cierpienia, yeah
Gadałeś z nią, gdy byliśmy razem
Kochałam cię w najgorszym momentach
Ale to nie miało znaczenia
Zajęło ci dwa tygodnie, żeby się z nią umówić
Cóż, chyba mnie nie zdradziłeś
Ale nadal jesteś zdrajcą
Teraz przyprowadzasz ją tylko po to, by mnie uciszyć
Pokazujesz ją tak, jakby była nowym trofeum
I wiem, czy byłeś wtedy szczery
Nie ma żadnej cholernej opcji, żebyś mógł tak szybko się w kimś zakochać
I czy to nie zabawne, te wszystkie gry, te wszystkie pytania, których unikałeś?
I czy to nie zabawne, że kiedy wspominałam o niej, zarzuciłeś mi paranoję?
Zdradziłeś mnie
I wiem, że nigdy nie będziesz żałować mojego cierpienia, yeah
Gadałeś z nią, gdy byliśmy razem
Kochałam cię w najgorszym momentach
Ale to nie miało znaczenia
Zajęło ci dwa tygodnie, żeby się z nią umówić
Cóż, chyba mnie nie zdradziłeś
Ale nadal jesteś zdrajcą
Boże, szkoda, żeś tego nie przemyślał
Zanim przyszłam i się w tobie zakochałam
I kiedy śpi w łóżku, które stworzyliśmy
Nie śmiel się zapominać o tym, jak mnie zdradziłeś
Bo wiem, że nigdy nie będziesz żałować mojego cierpienia, yeah
Gadałeś z nią, gdy byliśmy razem
Przyrzekałeś mi
Ale to nie miało znaczenia
Zajęło ci dwa tygodnie, żeby się z nią umówić
Cóż, chyba mnie nie zdradziłeś
Ale nadal jesteś
Nadal jesteś zdrajcą
Yeah, nadal jesteś zdrajcą
Boże, szkoda, żeś tego nie przemyślał
Zanim przyszłam i się w tobie zakochałam