Znajdą ją pod lasem
Znajdą ją pod kwiatem
Pod białym kwiatem dziewann
Twarz ma piękną
Co cienie pni wiedzą
Teraz z liści drzew brzmi
Tajemnice, co w kropelkach rosy śpią
I niebo leci w jej oczach
To w dali dzwonił dzwon
O północy przyszedł on
Zabił swą ukochaną
A nawet nie chciał
Gdy miłość ubywa
Los zakręca
I nic już nie jest takie
Jakie było wcześniej
Teraz biegnie zadyszany
Chłodnym potem gnany
Chłodnym polem samotny
Spać mu nie daje dudnienie nóg, co kurz w dali unosi
Już wie, że go dościgną
Wspomina swą ukochaną
Swą winę włóczy za sobą
I niebo leci w jego oczach
To w dali dzwonił dzwon
O północy przyszedł on
Zabił swą ukochaną
A nawet nie chciał
Gdy miłość ubywa
Los zakręca
I nic już nie jest takie
Jakie było wcześniej