Trafię cię z armaty, moja mała,
jeśli zobaczę, że jesteś z innym.
Kupię sobie działo,
kiedyś tam, kiedyś tam,
i wtedy będę twój,
kiedyś tam, kiedyś tam.
Za dzień, dwa, może trzy,
może pięć, może sto,
nie wiem ile,
lecz wiem, że będę twój.
Kupię sobie czołg,
kiedyś tam, kiedyś tam,
by nim wozić ciebie,
kiedyś tam, kiedyś tam.
Za dzień, dwa, może trzy,
może pięć, może sto,
nie wiem ile,
lecz wiem, że będę twój.
Dam ci niebo byś śniła,
dam ci miłość i wszystko,
gdy będę twój,
kiedy będę twój.