current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Tonę [Helpless] lyrics
Tonę [Helpless] lyrics
turnover time:2024-11-02 17:34:42
Tonę [Helpless] lyrics

[BURR]

Jak zwykły bękart, sierota, zwykłej zdziry syn

Może wpychać się na szczyt i coraz większym fenomenem być?

Jak taki ignorant, prosty kmiot, pyszałek i arogant

Tak nagle wkradł się w łaski Washingtona?

Washington dobrą pracę mu dał, ot tak

Lecz zamiast tego Hamilton za broń by chwycić chciał

Przyznaję mu, że nawet niezłym gość jest pisarzyną

Lecz jest coś co nas złączyło, szalenie lubią nas

[WSZYSCY MĘŻCZYŹNI]

Panienki

[BURR]

Tak wiele kwiatów do zerwania

[WSZYSCY MĘŻCZYŹNI]

Panienki

[BURR]

Tak właśnie mundur na nie działa

[WSZYSCY MĘŻCZYŹNI]

Panienki

[BURR]

Alexander znał dość wiele dam

Kot Marty Washington co się szlajał właśnie po nim imię miał

[HAMILTON]

To fakt

[BURR]

Rok 1780, zimowy bal

Na nim siostry Schuyler każdy znać by je chciał

Ej, jak zdobyć siostrę razem z jej wielką fortuną?

[HAMILTON]

Zapytaj raczej nie jak, Berr, tylko którą?

[HAMILTON/BURR/WSZYSCY MĘŻCZYŹNI/WSZYSTKIE KOBIETY]

Hej, hej, hej, hej

[ELIZA]

Ohh, od lat marzyłam o tym dniu

Hey!

Ohh, marzyłam zawsze o tym dniu

Czuję, że

[ELIZA I KOBIETY]

Tonę!

Coś w tych oczach masz, jakiś blask i płomień, że

Tonę!

Wiem, dobrze wiem, już się nie obronię

[ELIZA]

Nigdy jakoś mocno w towarzystwie nie błyszczałam

Tamtej nocy ostro z moją siostrą balowałam

Stałam i patrzyłam jak otacza znów ją tłum

Aż wszedłeś Ty, nagle serce - boom!

Muszę zrobić coś, by twój wzrok móc przyciągnąć

Wszyscy wokół tańczą i gra muzyka głośno

[ELIZA I KOBIETY]

Tłum w tańcu, płynie w głowie szum, brak tchu

[ELIZA]

Tego siostro mi zostaw

On ma być mój

A siostra rusza i do Ciebie zmierza wprost

Mam złe przeczucia, myślę „byle by nie to!”

Coś szepczę w ucho Ci i myślę „mam dość!”

A Ty odwracasz się i patrzysz tak, że

[ELIZA I KOBIETY]

Tonę!

Oh, co to za twarz

/Coś w tych oczach masz, jakiś blask i płomień, że/

Tonę!

Już wiem

/Wiem, dobrze wiem, już się nie obronię/

/Tonę!/

Co Ty w sobie masz, no co Ty w sobie masz?

/Coś w tych oczach masz, jakiś blask i płomień, że/

/Tonę!/

I wiem

/Wiem, dobrze wiem, już się nie obronię/

[HAMILTON]

Wychodzimy?

[ANGELICA]

Za chwilę zapomnisz o całym świecie

[HAMILTON]

Umieram z ciekawości

[ELIZA]

My się chyba nie znamy. Elizabeth Schuyler

[HAMILTON]

Schuyler?

[ANGELICA]

Moja siostra

[ELIZA]

Jesteś żołnierzem? Szanuję to

[HAMILTON]

Dla takich spotkań warto ryzykować życie

[ANGELICA]

To ja was zostawię

[ELIZA I KOBIETY]

Tydzień później

[ELIZA]

Każdej nocy piszę liścik

Ty pisujesz częściej, nagle stajesz się tak bliski

Śmieję się z siostrzyczki, o haremie z nami myśli

[ANGELICA]

Kochające siostry się powinny dzielić wszystkim

[ELIZA]

Ha!

Miesiąc później

Jestem w stresie dość dużym

Bo ojca twarz kamienna nic dobrego nie wróży

Choć tłumię strach, w głowie szum, brak tchu

Stoję tu, z obawy drżąc

Gdy podchodzisz prosząc go o rękę mą

A ojciec rusza i do ciebie zmierza wprost

Mam złe przeczucia, myślę „byle by nie to!”

Lecz on z uśmiechem mówi „wierny bądź”

A Ty odwracasz się i patrzysz tak

[ELIZA I KOBIETY]

/Tonę! Coś w tych oczach masz, jakiś blask i płomień, że/

Tonę!

/Wiem, dobrze wiem, już się nie obronię/

Gdy patrzysz tak, gdy patrzysz tak

/Tonę! Coś w tych oczach masz, jakiś blask i płomień, że

/Tonę!

Tonę!

Wiem, dobrze wiem, już się nie obronię.

[HAMILTON]

Elizo

Muszę wyznać Ci jak na spowiedzi

Że dotąd żyłem w biedzie, a tu nikt we mnie nie wierzył

A wszystko co posiadam to kilka dawnych ran

Mam honor, skończony College, sprawny mózg i plan

Wiesz

Kiedy poznałem Cię, poznałem lepszą stronę mnie

Siostry masz spoko też

Angelica w żartach chce Ci ukraść mnie

Lecz wiedz, że jestem twój i liczysz się Ty

I w Nowym Jorku gdzieś znajdziemy kąt

Będziemy sobie żyć

Bo mieć rodziną taką jak masz Ty nie było dane mi

Mój ociec zwiał

Wciąż byłem sam

A matka tez w grobie śpi

Jak dziś, pamiętam matki twarz i jej gorzkie łzy

Na twoje łzy Elizo patrzeć nie mógłbym

Przysięgam Ci to

[ELIZA, HAMILTON, KOBIETY]

/Tonę!/

[ELIZA] Od lat marzyłam o tym dniu!

[HAMILTON] Elizo

/Tonę!/

[ELIZA] Od lat marzyłam o tym dniu!

[HAMILTON] Co robisz ze mną

/Tonę!/

/Wiem, dobrze wiem, już się nie obronię/

/Tonę!/

[HAMILTON] Hej, Elizo uwierz mi, ze mną nie utoniesz!

/Tonę!/

[ELIZA] Coś w tych oczach masz, jakiś blask i płomień

/Tonę!/

/Wiem, dobrze wiem, już się nie obronię/

[KOBIETY]

Od dzisiaj możesz nowym kimś być

Od dzisiaj możesz lepszym kimś być

Od dzisiaj możesz innym kimś być

[ELIZA]

Tonę…

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by