Tak, po woli już jesień nadchodzi
Znów jesteśmy mniej młodzi
I obłoki szybciej gna po niebie chłodny wiatr
Strach na wróble gryzie ziemię w zaroślach
- I mój liść posmutniał, bo wydoroślał
- Lecz nie wszystko zmienia dotyk dni i lat
Tak, to niezmienne jest
Że lubimy za rękę iść
I niezmiennie wiem
- Że rozumiesz mnie nie od dziś
- Jak z kamienia mur
Pniemy się do chmur
Trwamy pomimo burz!
To niezmienne jest
Że chcę być z tobą na zawsze już
- Spadają liście dokoła
Svenku, wiesz, dzień jutrzejszy nas woła
'Czy to znaczy, że zamierzasz dzisiaj jej oświadczyć się?'
Tak, ale z planowaniem w piętkę coś gonię
Kolacja, kwiaty, jeszcze pierścionek
'Może lepiej zostaw ty tę romansowość mnie'
Tak, to niezmienne jest
Że ją kocham i to jest to
Lecz niezmiennie wiem
Z reniferem mi łatwiej szło
Najtrudniejsze to zrobić pierwszy krok
A potem to z górki już... Tak?
'To niezmienne jest'
Sven, czy presję byś taką zniósł?
- Ten wiatr tak wieje
Czy to początek czegoś czy kres?
Czy przyjdzie zmiana?
Ja zmiany nie chcę, świetnie jest jak jest
Te dni są cenne
I szkoda tracić je
Czasu nie zamrożę
Więc idę żyć na jawie nie we śnie
- Powoli już jesień nadchodzi
- I jak nic znów jesteście mniej młodzi
- Chwytajmy każdą chwilę radości ze mną dziel
- Niech zawsze nam będzie sprzyjać fortuna
I wszystkim niech wiedzie się u nas
- I będziemy dumnie żyli tu pod flagą Arendelle
- Pod flagą Arendelle
- Pod flagą Arendelle
Pod flagą Arendelle
To niezmienne jest
Choć niezmiennie ucieka czas
To niezmienne jest
Choć nie wiemy, co czeka nas
Chcemy szczęściem żyć tu i teraz być
Czas nie ma nic do dusz
To niezmienne jest
- Że chcę z tobą być zawsze już
- Z tobą być zawsze już
- Z tobą być zawsze już
- Z tobą być zawsze już
- Chcę z tobą być zawsze już