To jest Tramp, da się kochać
Chociaż ściemnia, całe dnie
To jest Tramp, obiekt westchnień
Lecz już wiemy, że nie zmieni się
To jest Tramp, niezły czaruś
Kundel bury, Tygmilis
To jest Tramp, da się kochać
Lecz on zawsze swoją drogą musi iść
Sudaj
Gdzie pojawi się nie zgadnie nikt
On ci przyniesie kłopoty (po, po, po, po)
Po prostu już tak ma ten typ
Rzuci cię, pamiętaj o tym
Po co plan? To samotnik
Co tu gadać o tym psie
A skoro tak, odpuść sobie
O ja wiem, że on nie zmieni się
Tak kochana,
My wiemy, że nie zmieni się
(I zapamiętaj!)
My wiemy, że nie zmieni się...
(Dobrze)
To wpadłam