current location : Lyricf.com
/
Songs
/
To Atak Jest [Under Attack] lyrics
To Atak Jest [Under Attack] lyrics
turnover time:2024-11-06 08:24:09
To Atak Jest [Under Attack] lyrics

Nie wiem, co mam robić

Nie wiem, dokąd pójść

Odporności nie mam już

I z każdą chwilą pętla się zaciska

I dokoła mnie szum

(A myśli, że swój rozum ma)

Ja swój rozum mam, a jednak widzę, że

Moje plany biorą w łeb

I czuję, że balonik odlatuje

Kiedy tu wokół mnie

To napad jest i atak na mnie

Uginam się, obrona słabnie

Kto pomocną mi poda dłoń?

Wyprowadzi mnie stąd, uratuje mnie ktoś?

To napad jest, ja bez obrony

Ojcowie trzej i narzeczony

Razem wpadli już na mój ślad

Czy zatrzyma ich ktoś?

Bo ja nie wiem jak

I za wiele tego, lepiej powiem im

Bo w kierunku idą złym

A ja się czuję jak we śnie koszmarnym

Zagubiłam się w nim

(Ja narozrabiałam)

Ja narozrabiałam, teraz boję się

Nad przepaścią stoję, lecz

Wolę nie myśleć, co mi się przytrafi

Gdy się znajdę na dnie

To napad jest i atak na mnie

Uginam się, obrona słabnie

Kto pomocną mi poda dłoń?

Wyprowadzi mnie stąd, uratuje mnie ktoś?

To napad jest, ja bez obrony

Ojcowie trzej i narzeczony

Razem wpadli już na mój ślad

Czy zatrzyma ich ktoś?

Bo ja nie wiem jak

To napad jest i atak na mnie

Uginam się, obrona słabnie

Kto pomocną mi poda dłoń?

Wyprowadzi mnie stąd, uratuje mnie ktoś?

To napad jest, ja bez obrony

Ojcowie trzej i narzeczony

Razem wpadli już na mój ślad

Czy zatrzyma ich ktoś?

Bo ja nie wiem jak

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by