Bylibyśmy o wiele mniej delikatni,
jeśli bylibyśmy zrobieni z metalu.
I nasze serca z żelaza,
a nasze umysły ze stali.
I jeśli zbudowalibyśmy armię
pełną wrażliwych ciał,
moglibyśmy się pokochać?
Przestalibyśmy czuć?
A ty chcesz trzy życzenia.
Jedno, żeby latać do nieba, jedno, żeby pływać jak ryby
i wtedy jedno zachowujesz na deszczowy dzień,
jeśli Twój kochanek kiedykolwiek zabierze jej miłość.
Mówisz, że chcesz ją poznać jak kochanek
i cofnąć jej krzywdę, będzie znów nowa.
Wkrótce się dowiesz, że jeśli spróbujesz ją uratować,
to zgubi swój gniew, nigdy nie wygrasz.
A ty chcesz trzy życzenia.
Nigdy nie chcesz gorzkiego, a wszystko pyszne.
I wtedy zachowujesz jedno na deszczowy dzień,
jeśli Twój kochanek kiedykolwiek zabierze jej miłość.
A ty chcesz trzy życzenia.
Jedno, żeby latać do nieba, jedno, żeby pływać jak ryby.
Nigdy nie chcesz gorzkiego, a wszystko przepyszne.
I czystej świadomości i wszystko jest radością.
Chcesz jednego, prawdziwego kochanka z tysiącami pocałunków.
Chcesz miękkości, delikatności i nigdy złośliwości,
a potem zachowujesz jedno na deszczowy dzień,
jeśli Twój kochanek kiedykolwiek zabierze jej miłość.