Wiesz, że nie możesz ciągle się zawodzić
Nie możesz ciągle taszczyć tego ciężaru za sobą
Jakby nie było niczego innego
Lepiej wstań od razu jak tylko upadniesz
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Nie możesz zabronić tym dzieciakom tańca
Dlaczego miałbyś chcieć
Zwłaszcza gdy Twoje już są w drodze
Bo gdy Twój umysł nie działa, kolana się nie uginają
Nie wiń znowu dzieciaków
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Odpuść
To także przeminie
Odpuść
To także przeminie
Wiesz, że nie możesz ciągle się zawodzić
Nie, nie możesz ciągle się zawodzić
Odpuśc
To także przeminie
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek
Gdy nadejdzie ranek