Rzeczy, które straciliśmy w ogniu
Rzeczy, których nigdy więcej nie zobaczymy
Wszystko co zgromadziliśmy
Leży przed nami, roztrzaskane w proch
To są rzeczy, rzeczy które straciliśmy
Rzeczy, które straciliśmy w ogniu
To są rzeczy, rzeczy które straciliśmy
Rzeczy, które straciliśmy w ogniu
Siedliśmy i zrobiliśmy listę
Wszystkich rzeczy które mamy
Pod grzbietami stołowych blatów
Odcinków biletów i Twoich pamiętników
Przeczytałem je kiedyś
Kiedy nadeszła samotność a Ciebie nie było
Och nie powiedziały mi niczego nowego,
Ale kocham czytać słowa których użyłaś
To są rzeczy, rzeczy które straciliśmy
Rzeczy, które straciliśmy w ogniu
To są rzeczy, rzeczy które straciliśmy
Rzeczy, które straciliśmy w ogniu
Ja byłem zapałką a Ty byłaś kamieniem
Może to my wywołaliśmy ten ogień
Usiedliśmy oddzielnie i obserwowaliśmy
Wszystko co spaliliśmy na stosie
(Mówiłaś) urodziliśmy się bez niczego
I, to pewne jak diabli, niczego teraz nie mamy
(Mówiłaś) urodziliśmy się bez niczego
I, to pewne jak diabli, niczego teraz nie mamy
To są rzeczy, rzeczy które straciliśmy
Rzeczy, które straciliśmy w ogniu
To są rzeczy, rzeczy które straciliśmy
Rzeczy, które straciliśmy w ogniu
Płomienie, one lizały ściany
Delikatnie zamieniły w popiół wszystko co uwielbiałem