Spadłem z ciemności...Samotności i rozpaczy
Skazany na błądzenie co noc
Choć ludzie śpią (Choć ludzie śpią)
Powstaję ze swych mar (Powstaję ze swych mar)
I zaczyna się moje życie
Moje życie wampira
Tenebra Dentro
W ciemnościach żyję
Mizantrop istnienia
Skazany na te życie przez wieki
Choć ludzie kochają (Choć ludzie kochają)
Pamiętam mą pannę młodą (Pamiętam swą narzeczoną)
Lecz nie mogę ukoić swej rozpaczy
Tenebra Dentro
Pragnę twej szyi, pragnę twych ust, pragnę twej krwi
Pragnę ciebie
Choć ludzie śpią (Choć ludzie śpią)
Powstaję ze swych mar pogrzebowych (Powstaję ze swych mar pogrzebowych)
I zaczyna się moje życie
Moje życie wampira
Tenebra Dentro
Matka Piekieł ! Matka Zbawienia !
Choć ludzie kochają
Pamiętam swą pannę młodą
Lecz nie mogę ukoić swej rozpaczy
Choć ludzie śpią
Powstaję ze swych mar pogrzebowych
I zaczyna się moje życie
Moje życie wampira