Jak czerwonymi pomarańczami
delektuję się dniami
teraz, gdy cię poznałem.
Słodkie i zapachów pełne
jest teraz moje życie
i za to ci dziękuję.
Teraz przechadzam się wśród róż,
a wieczorem odpoczywam u twego boku.
Nigdy nie ma czasu, by się smucić
i nie nadejdzie deszczowa pora.
I nie przyjdzie smutna śmierć
pod nasze drzwi, by śpiewać swe pieśni.