current location : Lyricf.com
/
/
Szysza lyrics
Szysza lyrics
turnover time:2024-10-06 03:20:22
Szysza lyrics

Przyszedł do mnie bożek voodoo

Nieproszony wlazł

Cały w kwiatach wstążkach

Sypał proszek czar

Na nos włożył okulary

Przez które cały świat

Traci liść figowy

Fason i pół głowy

Rozebrany cały świat

A ja chcę patrzeć

A ja chcę patrzeć

Wszystkim piątej klepki brak

A ja popatrzeć chcę

A ja popatrzeć chcę

W głowie dyskoteka trwa

Taniec wątki rwie

A w tańcu Ciebie chcę

Rozum jak po głębszych dwóch

A myśli plączą się

I kroki mylą znów

Świat szamana gdzieś od rana

Zmył się, pod budzik wpadł

Cni mi się do niego

W długie nudne dni

Świat głupieje co dzień wrednie

A mi się wciąż voodoo śni

Wstążki, czaszki, proszki

Szarfy, chusty, broszki

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by