Pytasz, dlaczego jestem roztargniona,
czemu przewracam się o własny cień,
że milion rzeczy jeszcze niezrobionych,
dlaczego myli mi się z nocą dzień.
Skrawki, kawałki, zwiewne kombinacje,
żadna pogoda nie zaskoczy już,
plany taktyczne przed szmacianą bitwą,
za chwilę dumne podnoszenie głów.
(×2):
Szał sezonowej mody,
bajerów nowych dziwny blask,
coroczny zawrót głowy,
mierzenie swoich szans.
Z wielkim talentem odpowiedni ludzie,
dążąc do celu tak jak jeden mąż,
wciąż kombinują w przeogromnym trudzie
w co stroić przyszłość, ile za to wziąć.
Musisz zrozumieć, miły, ważny powód
i swoje miejsce przy mym boku znać,
dyskretny urok sezonowej mody,
czar tych sklepików pełnych aż po dach.
(×3):
Szał sezonowej mody,
bajerów nowych dziwny blask,
coroczny zawrót głowy,
mierzenie swoich szans.