Suvetar, macierzy piękna,
Powstań, ujrzyj ziarna
Wznieś swe łany,
By nam żalu szczędzić.
Manutar, macierzy ziemi,
Podnieś pędki z niwy,
Z pni gałązki świeże,
By nam żalu szczędzić.
Nasyć nas miodową strawą,
Podaj napój miodny,
Nektarem pyszna trawa
Na kwiecistym wzgórzu.
Suvetar, macierzy piękna,
Powstań, ujrzyj ziarna
Wznieś swe łany,
By nam żalu szczędzić.
Manutar, macierzy ziemi,
Podnieś pędy z niwy,
Z pni gałązki świeże,
By nam żalu szczędzić.
Nasyć nas miodową strawą,
Podaj napój miodny,
Nektarem pyszna trawa
Na kwiecistym wzgórzu.
Posiadłaś srebro żywe,
Posiadłaś złoto skrzące,
Posiadłaś srebro żywe,
Posiadłaś złoto skrzące.
Suvetar, macierzy piękna,
Powstań, ujrzyj ziarna
Wznieś swe łany,
By nam żalu szczędzić.
Manutar, macierzy ziemi,
Podnieś pędy z niwy,
Z pni gałązki świeże,
By nam żalu szczędzić.
Nasyć nas miodową strawą,
Podaj napój miodny,
Nektarem pyszna trawa
Na kwiecistym wzgórzu.
Posiadłaś srebro żywe,
Posiadłaś złoto skrzące,
Posiadłaś srebro żywe,
Posiadłaś złoto skrzące.
Powstań z ziemi dziewczę mroczne,
Powstań z ziemi dziewczę mroczne.
Podziemna starko,
Najstarsza spośród cór przyrody,
Spraw, by torf się zazielenił,
By nam ziemia obrodziła.
Podziemna starko,
Najstarsza spośród cór przyrody
Podnieś tysiąc pędków,
By mój trud nagrodzić.
(tłum z ang. i fińsk. odolan)