current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Stańczyk lyrics
Stańczyk lyrics
turnover time:2025-04-19 11:32:04
Stańczyk lyrics

(wg obrazu J. Matejki)

Dziś bal na zamku królowej Bony

Wytruto myszy, zwieszono lampiony

I opłacono śpiewaków

Czuję jak blednie moja twarz błazeńska

Właśniem przeczytał o stracie Smoleńska

Ale gdzie Smoleńsk, gdzie Kraków

Wiadomość pewna, podpisy, pieczęcie

Ale królowa skrzywi się z niechęcią

Rachunki bardziej ją troszczą

Zaplatam palce nieskore do gestów

Bo samych wodzów jest tu ze czterdziestu

Na balu dobrze ich goszczą

Gdybym pociągał sznury wielkich dzwonów

To bym z nich dobył najwyższego tonu

I biłbym, biłbym na trwogę

A dzwoneczkami na błazeńskiej czapce

Swój kaduceusz mając za doradcę

Kogóż przestrzec ja mogę?

Stańczyk – wołają – dajcie tu Stańczyka

Już im nie starcza uczta i muzyka

Chcą jeszcze pośmiać się z głupca

Nie jestem dobrym błaznem na te czasy

Lecz wśród jedwabnych i złotych kutasów

Na mądrość znajdźcie mi kupca

Lecz żadna mądrość nie zastąpi przeczuć

Które są przy mnie dzisiaj jak co wieczór

Choćby grano najgłośniej

Siedzę bez ruchu jak wyzbyty mowy

Czemu więc nagle wokół mojej głowy

Dzwoneczki dzwonią żałośnie?

To ta kobieta władzy wciąż niesyta

Pisma podmienia, raportów nie czyta

Tajne prowadzi układy

Mówcie, że mądra, że wielkiego rodu

Że wschodem rządzić ma ręka zachodu

A ja nie cierpię tej baby!

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by
Show More Comments
Jacek Kaczmarski
  • country:Poland
  • Languages:Polish
  • Genre:Singer-songwriter
  • Official site:https://www.kaczmarski.art.pl/
  • Wiki:https://en.wikipedia.org/wiki/Jacek_Kaczmarski
Jacek Kaczmarski
Latest update
Copyright 2023-2025 - www.lyricf.com All Rights Reserved