wieje wiatr, jakiego nigdy nie znalem
oddycham glebiej niz kiedykolwiek
i swietnie jest sie w koncu poczuc jak ja
chce kogos pokochac
pokochac kogos takiego jak ty
zostawiam wszystkie samotne wczorajsze dnie
wybaczylem sobie swoje bledy
teraz juz tylko jedno, jedno chce zrobic
chce kogos pokochac
kochac kogos takiego jak ty
CHORUS:
tak, chce czuc jak slonce
swieci na mnie i na ciebie
kiedy mnie obejmujesz
dajesz mi do zrozumienia,
ze moge wszystko
zwyklem biegac w kolko, nie podazac nigdzie szybko
robilem krok naprzod i cofalem sie o dwa
nie szedlem prosto nawet jesli chcialem
chce kogos pokochac
kochac kogos takiego jak ty
no dalej
chce cie kochac
czasem trudno mi to zrozumiec
ale uczysz mnie byc lepszym czlowiekiem
nie chce brac zycia za pewnik
jak wczesniej
chce kogos pokochac
kochac kogos takiego jak ty
chce byc tym facetem w srodku nocy
swiecic naprawde
chce byc facetem do ktorego biegniesz
zawsze kiedy cie zawolam
kiedy wszystko co kiedykolwiek kochalo
w koncu znalazlo swoje miejsce
i chce byc lepszym czlowiekiem
widze to w tobie