Dzień dobry, dobry wieczór,
i co masz mi do powiedzenia?
Słucham, ale mów krótko,
bo to taki piękny dzień.
Jest czas by rozmawiać
i czas, gdy to już nie ma sensu.
To co teraz chcesz powiedzieć
tylko wprawia mnie w zakłopotanie.
Ja uciekłam w samotność.
Też jesteś sam?
Czyż życie to nie samotność?
Cóż to za cudowny sposób życia,
ona jeździ po całym świecie.
Skąd wzięło się to powodzenie
i najwspanialsze możliwości?
Nie ma czasu na dżentelmena z jego Bentleyem
i Bóg wie z czym jeszcze.
Dlaczego on nie miał najmniejszych szans
z jego petrodolarami?
Ona uciekła w samotność.
Też jesteś sam?
Czyż życie to nie samotność?
Zawsze mieszkałam w pałacu
po drugiej stronie księżyca.
Zawsze miałam jednorożca
i zawsze pięknie śpiewałam.
Mogłabym ci powiedzieć, że trawa jest bardziej zielona
po drugiej stronie wzgórza,
lecz nie mam jak tego zrobić
i chyba nigdy mi się nie uda.
Oboje uciekliśmy w samotność.
Wszyscy jesteśmy samotni.
Czyż życie to nie samotność?