Jest bardzo gorąco na przedmieściu,
Mamo, nie martw się, jestem w drodze.
Zdenerwujesz się przed kłamcą,
Wydawało ci się, że to miłość, ale było coś innego
On pije szampana w czasie ramadanu,
W telewizji jest Jackie Chan,
Pali nargile i mnie pyta „ jak się masz?”
Pyta mnie „jak się masz?”,
Już wiesz jak się mam, się mam, się mam,
Myślę szybciej, aby zrozumieć, czy jutro mnie wydymasz,
Nie mam czasu na wyjaśnienia, bo dopiero teraz wiem, czym jesteś,
Trudno jest żyć, gdy tracisz dumę, opuszczasz dom w jeden dzień
Powiedz mi, czy
Myślałeś tylko o pieniądzach, pieniądzach,
Jakbym miał pieniądze,
Powiedz mi, czy tęsknisz za mną, czy masz mnie w dupie
Pytałeś mnie „jak się masz?”, „jak się masz?”, „jak się masz?”,
Teraz jak się masz? Jak się masz? Jak się masz?
Nie powiedziałeś tego, co powinieneś powiedzieć,
Zdradzić to jak kula w pierś
Daruj sobie swoje miłosierdzie,
W domu kłamiesz, ale już wiesz, że ona wie.
Siedząc na krześle ona mnie o to mnie zapyta
Pyta mnie „jak się masz?”,
Już wiesz jak się mam, się mam, się mam
Myślę szybciej, aby zrozumieć, czy jutro mnie wydymasz,
Nie mam czasu na wyjaśnienia, bo dopiero teraz wiem, czym jesteś,
Trudno jest żyć,
Gdy tracisz dumę,
Zrozumiałem w jednej chwili, że ty ode mnie
Tylko chciałeś pieniędzy,
Jakbym miał pieniądze,
Kiedyś rozmawiałeś ze mną do późna
Pytałeś mnie „jak się masz?”, „jak się masz?”, „jak się masz?”,
Teraz jak się masz? Jak się masz? Jak się masz?
„Mój synku, mój synku, najdroższy, chodź tutaj”
Tak mówiłeś, gdy grałem, grałem dumnie,
„Mój synku, mój synku, najdroższy” wydała mi się prawdziwa chęć, chęć by było tak, jak kiedyś
Ja od ciebie nie chciałem pieniędzy.
Trudno jest żyć, gdy tracisz dumę,
Opuszczasz dom w jeden dzień
Powiedz mi, czy
Tylko chciałeś pieniędzy, pieniędzy,
Jakbym miał pieniądze, pieniądze
Opuszczasz miasto, ale nikt o tym nie wie,
Wczoraj byłeś tutaj, a teraz gdzie jesteś, tato?
Pytasz mnie „jak się masz?”, „jak się masz?”, „jak się masz?”,
Już wiesz jak się mam, się mam, się mam