System!
Oni są wszędzie, oni są wśród nas,
Stalową pętlą zaciska się krąg znajomych,
Zdradza ich spojrzenie w oczach,
Żyjesz zewnętrznie, a serce - złamane
W "pijaniej" kuchni ze wspólnymi znajomymi
przypadkowe spotkanie, rozmowa od serca,
Uderzenie w klatkę piersiową: "Jestem taki jak wy wszyscy
Muszę po prostu wspierać moją rodzinę"
"Co się dzieję, przyjacielu, jestem swój,
To tylko taka praca", ale nadejdzie moment,
Spotkasz go na pokojowym spotkaniu
i przemówi jako -
Policjant!
Oni nigdy nie zrozumieją,
Jak można kochać kogoś oprócz siebie
Jak żyć dla kogoś
A nie dla siebie
System!
Kto jest szybszy - obcina budżet
Skrobie po dnie podajnika*
Administracja miasta "x"
Żyje zewnętrznie, a zamiast serca - kamień.
Stół, wódka, trumna - stypa kraju.
Zjada jej trupa jak z koryta,
Nie zna poczucia winy -
Znowu będzie jeździł po pijaku,
Na "czerwonym" (świetle) - pierdolnie trzech ludzi
Nie boi się - we właściwym momencie
Zadzwoni i powie: "Cześć tato,
uniewinnij mnie, bo jesteś -
Policjantem!"
Oni nigdy nie zrozumieją,
Jak można kochać kogoś oprócz siebie
Jak żyć dla kogoś
A nie dla siebie
System!
System!
System!
System - żyć dla siebie
System - żyć dla siebie
System - żyć dla siebie
System - żyć dla siebie
System - żyć
Dla siebie!
System - żyć
Dla siebie!
System - żyć
Dla siebie!
System!
System - żyć dla siebie
System - żyć dla siebie
System - żyć dla siebie
System!
System - żyć dla siebie
System - żyć dla siebie
System - żyć dla siebie
System!
Oni nigdy nie zrozumieją
Oni nigdy nie zrozumieją
Oni nigdy nie zrozumieją
Oni nigdy-nigdy-nigdy nie zrozumieją
Kurwa...