Leż, tam gdzie leżysz
Nie wydawaj żadnego dźwięku
Wiem, że oni patrzą
Oni patrzą
Całe to poruszenie
Dziecinne zagrywki
To sprawia, że ludzie gadają
Gadają
Ty
Twój seks płonie
Ciemność w uliczce
Świtanie dnia
Laska kiedy prowadzę
prowadzę
Delikatne usta są rozchylone
Kostki dłoni są blade
Czujesz, jakbyś umierała
Umierała
Ty
Twój seks płonie
Skonsumowany
z czymś co się wydarzy
Rozgrzana niczym w gorączce
Cała się trzęsiesz
Mogę tego spróbować
Spróbować
Jeśli to nie na zawsze
Jeśli to tylko na tę noc
Och, to wciąż jest najwspanialsze
Najwspanialsze
Najwspanialsze
Ty
Twój seks płonie
Ty
Twój seks płonie
Skonsumowany
z czymś co się wydarzy
I Ty
Twój seks płonie
Skonsumowany
z czymś co się wydarzy