Gdy myślę o tobie,
wracają do mnie wspomnienia.
Twoje odejście bardzo mnie zabolało.
Nigdy nie wyobrażałem sobie,
że będę budził się bez ciebie.
Byłaś mym niebem, byłaś mym życiem.
Wiem, że cię straciłem.
Nie wiem, co mam robić,
być może to ja zawiniłem.
Jednak wewnątrz mnie
ciągle płonie to pragnienie,
abyś znów była przy mnie.
Gdybym mógł cofnąć się
w czasie,
wiem, że bym cię nie stracił.
Gdybym mógł ci powiedzieć:
''Nie odchodź'',
ty znów byłabyś ze mną.
Bez ciebie nie potrafię żyć.
Bez ciebie nie potrafię żyć.
Cały czas miałem cię przed oczyma,
lecz nigdy nie potrafiłem cię dostrzec,
nawet wtenczas gdy przeze mnie płakałaś.
I teraz kiedy cię nie ma,
po prostu uświadomiłem sobie,
że ofiarowałaś mi wielką miłość.
Gdybym mógł wymazać
to ile przeze mnie wycierpiałaś,
wiem, że tym razem byś nie odeszła.
Ból przeminie
tak mi powiedziano,
lecz dla mnie to tylko puste słowa.
Gdybym mógł cofnąć się
w czasie,
wiem, że bym cię nie stracił.
Gdybym mógł ci powiedzieć:
''Nie odchodź'',
ty znów byłabyś ze mną.
Bez ciebie nie potrafię żyć.
Bez ciebie nie potrafię żyć.
Gdybym mógł cofnąć się
w czasie,
wiem, że bym cię nie stracił.
Gdybym mógł ci powiedzieć:
''Nie odchodź'',
ty znów byłabyś ze mną.
Bez ciebie nie potrafię żyć.
Bez ciebie nie chce mi się żyć.
Bez ciebie nie potrafię żyć.