Ty jesteś jak ja, jesteś jak ja
Jesteś jak siniak, który znika sam
Według mnie jesteś jak ja
I Ty to wiesz
Tak, Ty to wiesz
Jesteś jak grom z jasnego nieba
Kiedy najmniej się tego spodziewasz
Odnajdujesz go z tyłu
I nie możesz już nic zrobić, by powiedzieć swoje zdanie
Oto tu rodzi się moja udręka
I muszę być ostrożna
Ty jesteś jak ja, jesteś jak ja
I prawie zawsze to Ty chcesz mieć ostatnie słowo
Jesteś jak ja, według mnie
Jesteś jak ja, według mnie
Ty jesteś jak ja, jesteś jak ja
Jesteś jak siniak, który znika sam
Według mnie jesteś jak ja
I Ty to wiesz
Tak, Ty to wiesz
Każdego ranka jesteś moją udręką
I każdej nocy ja się skarżę
W końcu jesteś tym, o czym zawsze marzyłam
Chciałam rower i teraz pedałuję
Ty jesteś jak ja, jesteś jak ja
I prawie zawsze to Ty chcesz mieć ostatnie słowo
Jesteś jak ja, według mnie
Jesteś jak ja, według mnie
Ty jesteś jak ja, jesteś jak ja
Jesteś jak siniak, który znika sam
Według mnie jesteś jak ja
I Ty to wiesz
Tak, Ty to wiesz
Wyruszę, pojadę na rowerze
Odzyskam siły i powrócę
By podzielić się wygraną z Tobą
Ty jesteś jak ja... jesteś jak ja... jesteś jak ja
Ty jesteś jak ja, jesteś jak ja
I prawie zawsze to Ty chcesz mieć ostatnie słowo
Jesteś jak ja, według mnie
Jesteś jak ja, według mnie
Ty jesteś jak ja, jesteś jak ja
Jesteś jak siniak, który znika sam
Według mnie jesteś jak ja
I Ty to wiesz
Tak, Ty to wiesz